W Wiedniu zostajemy dwie noce. Wybieramy Aktiv Camping Neue Donau www.wiencamping.at położony w lewobrzeżnej części miasta, ale za to ok. 4 min pieszo od przystanku wiedeńskiego metra linii U2. Pobyt kosztuje nas ok 21,6 euro za dobę. Camping dobrze utrzymany oraz czysty, średniej wielkości (w miejscu przeznaczonym pod namioty w sezonie może być trochę ciasno). Wi-fi dostępne przy recepcji, a obok niej mały sklepik, gdzie rano można było dostać świeże pieczywo.
Najlepszym sposobem podróżowania po Wiedniu jest komunikacja miejska, a dokładniej metro. Kupujemy bilet w zależności od długości pobytu (my zdecydowaliśmy się na 72h – kosztował nas 14,00 Euro na osobę – dokładne i bieżące informacje można znaleźć na stronie www.wien.info/pl). Tym sposobem możemy szybko przemieszczać się w mieście każdym dostępnym środkiem transportu publicznego.
Większość zabytków znajduje się wokół tzw. Ringu – czyli głównej ulicy biegnącej koło starówki. My zaczynamy zwiedzanie na południe od Ringu, a konkretniej od budynku Wiedeńskiej Opery Państwowej (Staatsoper).
Następnie spacerujemy w kierunku południowym oglądając zabytki wiedeńskiej architektury: Pawilon wystawowy „Secesja” (z pozłacanymi metalowymi płatkami w kształcie liści laurowych tworzących prześwitującą kopułę), Teatr nad Wiedenką (jedna z czołowych scen operowych Europy), Naschmarkt (najbardziej znany i najdroższy targ Wiednia), Karslkirche (Kościół św. Karola Boromeusza)
Przy Schwarzenberg-platz oglądamy wysoką fontannę, uruchomioną z okazji oddania do użytku pierwszego wodociągu w mieście. Za nią znajduje się pomnik ku czci żołnierzy Armii Czerwonej.
Następnie kierujemy się na północ do Stadpark, gdzie spacerujemy przy muzyce Mozarta, Straussa i Schuberta.
Po tych doznaniach słuchowych czas na bardziej emocjonujące przeżycia – a więc Prater, czyli park pełny różnego rodzaju karuzel. Wstęp jest bezpłatny – każda atrakcja ma swoją indywidualną cenę (od ok. 3-25Euro).
Booking.comJeśli szukasz innych atrakcji w Austrii to zapraszam do przeglądnięcia pozostałych miejsc, które odwiedziliśmy w tym kraju i uważamy, że warto je zobaczyć.