places2visit.pl

Bór na Czerwonem – jedna z atrakcji Nowego Targu

Bór na Czerwonem

Bór na Czerwonem – krótka relacja z wizyty w jednym z najstarszych rezerwatów przyrody.

Ile razy przejeżdżając przez Nowy Targ, po drodze w Tatry czy Pieniny, zastanawialiście się czy jest tam coś wartego uwagi? Pewnie niewiele. To tak samo jak my, wielokrotnie przejeżdżaliśmy przez to miasto bo było po drodze lub to właśnie tam był najbliżej chwilowo potrzebny większy market itp. Trwało to dopóki nie zaczęliśmy jeździć po okolicach rowerem poznając m.in. Szlak Wokół Tatr i Velo Dunajec.

To właśnie w pobliżu skrzyżowania szlaku Velo Dunajec ze Szlakiem Wokół Tatr obok mostu na Białym Dunajcu i pobliskiego lotniska znajduje się jeden z najstarszych rezerwatów w Polsce – „Bór na Czerwonem”. Powstał w 1925 roku, a jego obecna powierzania wynosi 114,66 ha (wcześniej nazywał się po prostu „Na Czerwonem” i był zdecydowanie mniejszy).

Rezerwat ten obejmuje ochroną przede wszystkim świetnie zachowane torfowiska wysokie wraz z otaczającą je roślinnością. Powstały one pod koniec epoki lodowcowej co czyni je jednymi z najstarszych żywych pomników przyrody. Cały teren rezerwatu oraz otaczająca go otulina została włączona do Obszaru Natura 2000 pod nazwą Torfowiska Orawsko-Nowotarskie (spotkaliśmy te torfowiska jadąc Szlakiem Wokół Tatr do granicy ze Słowacją (za wsią Podczerwone).

Rezerwat można zwiedzać. Została tam wyznaczona specjalna ścieżka edukacyjno-dydaktyczna do wieży widokowej. Można tam iść na spacer, można wjechać rowerem czy wózkiem dziecięcym. Dzięki wsparciu Unii Europejskiej ścieżka w rezerwacie została dostosowana do zwiedzania dla osób niepełnosprawnych.

Polecamy spacer do wieży widokowej, z której przy dobrej pogodzie bardzo fajnie widać Tatry (my mieliśmy lekko przychmurzone niebo). Można wybrać się także dalej w głąb rezerwatu do wiaty wypoczynkowej – chętni mogą iść jeszcze dalej, my zwiedzanie zakończyliśmy w tym miejscu.

Wzdłuż rezerwatu „Bór na Czerwonem” biegnie Historyczno-Kulturowo-Przyrodniczy Szlak Wokół Tatr – jechaliśmy nim rowerami. W zimie w tym miejscu funkcjonuje szlak dla narciarstwa biegowego. Jednym słowem: o każdej porze roku można tam coś robić 😉 Można wybrać się do rezerwatu specjalnie lub przy okazji po drodze, jak kto woli.

Podsumowanie:
– w pobliżu rezerwatu jest parking
– wstęp jest bezpłatny
– rezerwat dostępny dla pieszych, rowerzystów, osób niepełnosprawnych
– w pobliżu jest restauracja
– nie wiem jak sytuacja z komarami (my byliśmy na wiosnę i ten problem nie istniał), nie zaszkodzi zaopatrzyć się w środki przeciw komarom
– w pobliżu przebiega szlak rowerowy Velo Dunajec oraz Szlak Wokół Tatr
– w zimie obok funkcjonują trasy dla narciarstwa biegowego

Wcześniej torfowiska oglądaliśmy m.in. w Poleskim Parku Narodowym (tam komary nas prawie zjadły) czy Biebrzańskim Parku Narodowym.

Poleski Park Narodowy
Biebrzański Park Narodowy
Exit mobile version