5,8K
poprzedni post
Via ferraty nad Jeziorem Garda
następny post
17 komentarzy
Ile pięknych miejscówek! Bardzo inspirujący wpis ?
Ładnie tam dawaliście po szlakach
Super! I jak szybo relacja! Ruszamy w przyszłym roku!
Czytając opis oraz oglądając zdjęcia, aż mam ochotę w końcu wybrać się w Dolomity :).
Świetnie przygotowany przewodnik
Nawet nie wiesz jak bardzo czekalismy na ten wpis…. będzie bazą do naszych planów w Dolomity. Dzięki
Super wpis i piękne zdjęcia ?. W niektórych miejscach byliśmy, pozostałe czekają na przyszły rok ( mam nadzieję). Mam pytanie: czy wiecie może, o której godzinie najwcześniej jest bus do Rifugio Auronzo i o której najpóźniej powrotny? Ewentualnie o której najwcześniej można wjechać samochodem? Czy tam są jakieś szlabany na drodze, które otwierają i zamykają o konkretnych godzinach i ani wcześniej ani później nie można wjechać/zjechać? Chcielibyśmy tam być bardzo wcześnie lub zostać do np zachodu słońca ( termin koniec czerwca/początek lipca).
Nie znam rozkładów busów bo z nich nie korzystaliśmy, ale z tego co widzieliśmy to jeździły często (na pewno w necie można gdzieś znaleźć rozkład jazdy). Myślę że samochodem można wjechać przez całą dobę pod warunkiem że jest miejsce na parkingu (nigdzie nie widziałam godzin otwarcia). Jak nie ma miejsc to i tak żadnego samochodu nie wpuszczą. Bramki wjazdowe/z opłatami znajdują się 2,5km powyżej Jeziora Misurina. Myślę że zostanie do zachodu słońca i zjazd po nim nie powinien stanowić problemu 😉
Dolomity to moje marzenie od 20 lat – nie wiem co jest z nimi nie tak, ale z jakichś powodów (zawsze istotnych) nie mogę tam dotrzeć , a niby tak blisko
Bardzo fajny wpis z dobrymi opisami!
Jak określicie trudność Via Ferrat, które przeszliście? Z tych wszystkich znam tylko Ra Pegna oraz Ra Bujela (ta pierwsza chyba trochę łatwiejsza), więc możemy przyjąć to jako punkt odniesienia. 🙂
Widzę, że Wojtek ma chyba 7 lat. Mam syna w podobnym wieku i stąd też moje pytanie, bo chciałbym z nim spróbować kilku wspinaczek. Byliśmy w tym roku w Dolimitach i m. in. weszliśmy na Piz Boe (wejście od strony Sass Pordoi). Tak mu się spodobało to małe podejściecie pod sam szczyt z kilkoma zabezpieczonymi miejscami, że już pyta o więcej. 😉
Drugi temat jest odnośnie odnośnie Wenecji, a raczej kempingu w okolicy. My byliśmy w sierpniu (sama końcówka, dopiero co wróciliśmy) i też po Dolomitach skoczyliśmy w te okolice. Bez rezerwacji mieliśmy spory problem ze znalezieniem miejsca pod namio. Dopiero w 10 miejscu nam się udało znaleźć. Czy w lipcu nad morzem nie mieliście problemu z miejscem tam? Czy możecie zdradzić gdzie byliście, jeżeli było fajnie?
Z góry dzięki! 🙂
Czyli jednak nie ma szans na odpowiedź. 🙁 Szkoda.
Jest szansa. Przygotujemy opisy wszystkich ferrat które przeszliśmy w Dolomitach wraz ze zdjęciami i wtedy będziesz mógł ocenić ich stopień trudności. Ja się nie podejmę ich dokładnego uszeregowania ponieważ nasze odczucie tych ferrat może być zupełnie inne niż Twoje. Wojtek ma 7 lat i 120cm wzrostu i je ogarnął, ale nie dam głowy czy inne dziecko w jego wieku i podobnym wzroście sobie poradzi. To już musi ocenić rodzic dlatego jak zobaczysz zdjęcia to będzie Ci łatwiej je sobie uszeregować. Ferraty były generalnie na poziomie A i B (coś z C chyba czasem tez się pojawiło).
Co do Wenecji to też będzie osobny tekst wraz z campingiem na którym byliśmy – nie polecamy – tez napiszemy dlaczego 😉 Nie robiliśmy wcześniej rezerwacji i szukaliśmy w ciemno.
> Przygotujemy opisy wszystkich ferrat które przeszliśmy w Dolomitach wraz ze zdjęciami i wtedy będziesz mógł ocenić ich stopień trudności.
Dziękuję z góry! 🙂 To w zupełności mi wystarczy. 🙂
Co do Wenecji i campingów to czekam z niecierpliwością też na ten wpis.
Pozdrawiam!
Piękne zdjęcia i piękne opisy. A jakie mniej intensywne (bez wspinaczek) trasy polecacie?
Np. spacer pod Tre Cime będzie fajną wycieczką 😉 postaram się wkrótce opisać ten rejon
Dziękuje bardzo za odpowiedź. Wybieram się w tamte strony początkiem czerwca, ale cierpię na zaburzenia błędnika więc o wspinaczkach nie ma mowy. Zatrzymujemy sie w Cortina d’Ampezzo więc na pewno udamy się na polecony szlak. ?
Sprawdźcie sobie tylko wcześniej czy wjazd na parking pod Rifugio Auronso jest już otwarty. Zazwyczaj otwierają go wczesnym latem dopiero i jest czynny do jesieni.