places2visit.pl

Europark Żory – atrakcje dla dzieci

Czasami gdy nie chce się nam daleko jechać, a dzieci potrzebują się gdzieś wyszaleć (szczególnie jedno), szukamy w bliższej lub dalszej okolicy miejsc, które spełnią to zadanie. I tak szukając w gorącą letnią niedzielę trafiliśmy na Europark Żory.

europark37

Europark Żory zlokalizowany jest obok Żor, a dokładniej w Warszowicach po prawej stronie przy DK 81 z Katowic do Skoczowa (popularnie zwanej „Wiślanką”). Dogodna lokalizacja sprawia, że łatwo tam trafić nie tylko z bliższych czy dalszych okolic. Ale również wracając z Wisły/z Cieszyna/z Czech/z południa Europy itd. lub jadać w drugą stronę można wybrać to miejsce na odpoczynek z w trakcie podróży.

Co nas tam czeka? (Będzie tym razem dużo zdjęć)

W soboty i niedziele pomiędzy godziną 10.00 a 11.00 bilety są w cenie 6 zł i tak też nam udaje się trafić. Dostajemy pieczątkę na rękę i karmę dla zwierząt.

 

 

 

Europark nie jest wielki, ale nie jest też mały. Znajdujemy w nim dość dużo atrakcji dla dzieci mniejszych i większych, z których większość jest w cenie zwykłego biletu. Jedynie te najbardziej atrakcyjne są za dodatkową opłatą, no chyba że ktoś wybiera wejściówkę za prawie 30 zł.

 

 

 

 

Jest sporo tabliczek informacyjnych. A także o tak wczesnej godzinie kręci się jeszcze mało ludzi, być może po południu jest ich więcej.

 

Na terenie parku jest punkt gastronomiczny, z którego akurat nie mieliśmy potrzeby korzystać, tak samo jak z restauracji Wesołe Koniki, znajdującej się przy wejściu do parku. W obrębie Europarku rośnie dość sporo dużych drzew, pod którymi ustawione zostały ławeczki i stoliki – przyjemne miejsce do odpoczynku w cieniu.

  

Jazda kolejką, a w zasadzie saniami za kolorowym traktorem była całkiem sympatyczną rozrywką.

 

 

 

Zarówno jeden jak i drugi mały człowiek wyszli z parku zadowoleni, tym razem jednak każdy z innego powodu 🙂

 

I tak na prawdę pozostaje jedynie pytanie: czy Europark jest czynny tylko weekendowo (jak podają na swojej stronie) czy też przez cały tydzień (zgodnie z drugim zdjęciem od góry)? Bo dzieci raczej zawsze znajdą coś dla siebie 🙂

Exit mobile version