Frombork – niewielkie senne miasteczko położone bezpośrednio nad Zalewem Wiślanym. Dostać się do niego można od strony lądu, co raczej nie sprawia trudności. Ale można także do Fromborka przypłynąć. Tak więc tym razem będzie o tym jak do Fromborka dostaliśmy się drogą wodną.
Frombork znany jest przede dzięki osobie Mikołaja Kopernika, którego większość z Was pewnie kojarzy. Kopernik we Fromborku mieszkał, pracował, zmarł i został pochowany. Stacjonując po drugiej stronie Zalewu Wiślanego – w Stegnie – postanowiliśmy dostać się do Fromborka statkiem. W tym celu należało udać się do portu Krynicy Morskiej, gdzie rejsy takie można znaleźć. Statek którym płynęliśmy nazywał się „Monika” i był jednym z kilku, które oferują podróż do Fromborka. Na statku powitał nas przewodnik, który przez jakiś czas umilał nam podróż opowieściami. Średnio czas trwania rejsu wynosi 1,5 godziny, a czas wolny we Fromborku to „tylko” lub „aż” 3 godziny. Nie byliśmy jedyną rodziną, która miała ze sobą wózek wraz z niemowlakiem, co skłoniło nas do szukania miejsca w cieniu pod dachem, a nie w pełnym słońcu na pokładzie.
Co można robić we Fromborku przez 3 godziny?
- zobaczyć Bazylikę Archikatedralna Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny i św. Andrzeja, w której został pochowany Mikołaj Kopernik
- zobaczyć Muzeum Mikołaja Kopernika – w skład którego wchodzi np. Dzwonnica (gdzie można obejrzeć Wahadło Foucoulta) czy Planetarium i Park Astronomiczny
- wdrapać się na Wieżę Wodną, która jest dobrym punktem widokowym na Zalew, miasteczko i Wzgórze Katedralne
- iść do Muzeum Historii Medycyny (Szpital św. Ducha)
- iść na gofry/colę/rybę czyli przesiedzieć w knajpie w centrum miasteczka, bo choć gofry trudno zepsuć, to niestety czasem się to zdarza i szczerze powiedziawszy w miejscowości nastawionej na turystów spodziewaliśmy się czegoś lepszego
- pospacerować po miasteczku
- iść na plac zabaw (przy samym porcie po lewej stronie (patrząc na mapę) jest nowy plac zabaw, widać go z daleka, ale niestety na google maps go nie znajdziecie (na razie, może będzie po aktualizacji).
Ostatnia informacja może być dość istotna dla rodziców małych i ruchliwych odkrywców, którzy będą średnio zainteresowani Kopernikiem, ale placem zabaw nie pogardzą 🙂
Z czym lub z kim Wam się jeszcze kojarzy Frombork? Może ktoś z Was czytał w dzieciństwie książkę pt. „Pan Samochodzik i zagadki Fromborka” Zbigniewa Nienackiego? Urząd Miasta Fromborka zachęca do szukania śladów znanych na nam z książki.
Spodobał Ci się Frombork? Może spodoba Ci się również Malbork? A jeśli wybierasz się nad morze to polecamy miasteczko Stegna, gdzie sprawdzaliśmy pewien camping.
Jeżeli podoba Ci się to co piszemy i chciałbyś być na bieżąco, to polub nasz profil na Facebooku – places2visit.pl. To bardzo miło wiedzieć, że nas czytasz, co motywuje do działania.
9 komentarzy
Byłam we Fromborku kilka lat temu. Fajne miejsce na wolne popołudnie:)
Uwielbiam takie zamki! Ślicznie tan 🙂
Fajne miasto, w sumie szkoda, że jeszcze tam nie byłam ale – wstyd się przyznać, ogólnie mało odwiedzam polskie zabytki 🙂
Świetnie zorganizowany czas. Dzieciom szczególnie pewnie się podobało 🙂
Ha, pierwsze o czym pomyślałem, to właśnie o Panu Samochodziku 🙂
Szkoda, że nad morze to mam całą Polskę do przejechania 😉
Można zwiedzać śladami Pana Samochodzika. Przed wieżą jest mapa z miejscami które występują w książce a w wierzy można zaopatrzyć się w książkę. Książkę już kupiłem teraz tylko muszę wrócić i odnaleźć miejsca ukrytych skarbów 🙂
Trzy godziny to dla mojej ferajny zdecydowanie za mało :). Spróbowaliście kawy w wierzy wodnej 🙂
Najlepiej oprowadza po Wzgórzu Katedralnym przewodnik Mirosław Bukowski. Niesamowita wiedza, entuzjazm, dopasowanie do wieku i poziomu zwiedzających, w tym dzieci. Pasjonat, otwiera oczy na mowę wieków
Dzięki. Dobrze wiedzieć 😉