Gdańsk i jego atrakcje dla dzieci. Co można robić z dziećmi w Gdańsku. Nasze pomysły na aktywne spędzanie czasu.
Gdańsk odwiedziliśmy niespodziewanie w listopadzie, bo znaleźliśmy świetną ofertę na rejs do szwedzkiego miasteczka Nynashamn o czym już wcześniej Wam pisaliśmy. Prom odpływał dopiero o godzinie 18:00 więc będąc w Gdańsku od rana mieliśmy do dyspozycji większą cześć dnia, którą postanowiliśmy przeznaczyć nie tylko na zwiedzanie miasta. Gdańsk oferuje wiele przeróżnych atrakcji dla dzieci. My tym razem skupiliśmy się tylko na niektórych/
Gdańsk – atrakcje dla dzieci
- Centrum Hewelianum
Centrum Hewelianum to tak naprawdę interaktywne i nowoczesne centrum nauki, które pozwala lepiej poznać otaczający nas świat. Powstało na terenie byłego Fortu Góry Gradowej, która podobno jest najlepszym punktem widokowym w mieście. Niestety nie udało nam się tego potwierdzić, bo nad Gdańskiem w tym czasie wisiała gęsta mgła. W Centrum Hewelianum zwiedziliśmy cztery interaktywne wystawy: „Dookoła Świata”, „Łamigłówka”, „Zabawy z historią”, „Z energią!” i zajęło nam to lekko licząc 3 godziny. Bilet rodzinny za te cztery wystawy łącznie to koszt 45 zł.
Najbardziej podobała nam się wystawa pt. „Dookoła Świata” reklamowana jako: „W 80 minut dookoła świata”. Począwszy od poznania tajemnic wnętrza ziemi, przez wszystkie kontynenty i wszelkie ciekawostki z nimi związane. Symulator huraganu, igloo i kraina lodu, zjawisko pustynnej burzy, spotkanie z anakondą czy wybuch gejzeru – te i wiele innych atrakcji znajdziecie na tej bardzo dobrze przygotowanej wystawie dla wszystkich osób, które są po prostu ciekawe świata. Nie ma ograniczeń wiekowych, dzieci były zachwycone.
Z kolei „Łamigłówka” to wystawa dla zdecydowanie starszych dzieci, które mają już pojęcie o matematyce. Bo ta wystawa ma za zadanie w prosty sposób wyjaśnić trudne zagadnienia matematyczne.
Główną atrakcją „Zabawy z historią” są trzy interaktywne stanowiska obsługiwane przy pomocy gestów (czujnik ruchu „łączy” nas ze stanowiskiem). Na pierwszym stanowisku można przejść szkolenie i wystrzelić z wirtualnego działa. Drugie stanowisko to gra pamięciowa, a trzecie to wirtualna przymierzalnia mundurów – niestety te dwa stanowiska były nieaktywne podczas naszej wizyty.
Wystawa „Z energią!” przedstawia wszystko co związane jest wytwarzaniem energii i reenergią. Znajdziemy tam m.in symulator jazdy samochodem w różnych warunkach pogodowych i pod wpływem alkoholu czy też m.in. symulator powodzi. Ta wystawa również będzie bardziej interesująca dla dzieci starszych.
- Spacer po Głównym Mieście
Po wyjściu z Hewelianum skierowaliśmy się w stronę ulicy Długiej i nabrzeża Starej Motławy. Ten najbardziej znany turystom rejon Gdańska to właśnie Główne Miasto (a błędnie nazywane przez większość odwiedzających Starym Miastem lub Starówką). Tam zawsze warto się przespacerować, stanąć obok fontanny Neptuna, pooglądać te wszystkie kolorowe kamienice i dojść nad Motławę, gdzie z Zielonego Mostu świetnie widać górujący w oddali Żuraw.
- Ośrodek Kultury Morskiej
Ośrodek Kultury Morskiej to jeden z oddziałów Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku. Znajduje się przy ulicy Tokarskiej, ale wejść do niego można również od strony Motławy. Główną atrakcją Ośrodka jest interaktywna wystawa dla dzieci pt. „Ludzie-Statki-Porty”. Wystawa jest świetnie przygotowana i pozwala poznać różnego rodzaju zagadnienia związane z morzem. Jest pięć tematów poruszanych na wystawie i są to m.in budowa statku, praca w porcie, środowisko i technika (np. jak powstaje tsunami), życie ludzi związanych z morzem oraz archeologia podwodna. Co nie zmienia faktu, że od wejścia na wystawę rzuca się w oczy olbrzymi basem ze zdalnie sterowanymi statkami. Warto odwiedzić ta wystawę, siąść za starami batyskafu, sprawdzić jak powstaje wir wodny albo popracować w porcie. Jedynym drobnym minusem tej wystawy jest ograniczony czas jej zwiedzania do 60 minut, bo nasi chłopcy mogliby tam siedzieć znacznie dłużej 😉
Bilety normalne – 8 zł, ulgowe – 5zł, kupuje się je na konkretną godzinę, a wejścia na wystawę są o pełnej godzinie.
- Plaża
Czym byłaby wizyta nad morzem bez wizyty na plaży. Choć nie udało nam się dotrzeć na molo w Brzeźnie, to po powrocie ze Szwecji do Gdańska poszliśmy na plażę przy Westerplatte. Oczywiście nie obyło się bez piasku w butach, który wysypywał się jeszcze przez długi czas, ale to był jeden z punktów które bardzo chcieliśmy zrealizować 😉
- Westerplatte
Jeden z symboli rozpoczęcia II Wojny Światowej znajduje się 1,5 kilometra od przystani promowej. Obecnie możemy tam podziwiać m.in. 25-metrowy Pomnik Obrońców Wybrzeża, który został ustawiony na 20-metrowym kopcu i odsłonięty w 1966 roku. Swoim kształtem przypomina wyszczerbiony bagnet wbity w ziemię.
- Europejskie Centrum Solidarności
Obok Pomnika Poległych Stoczniowców 1970 znajduje się nowa siedziba Europejskiego Centrum Solidarności. Jego wystawy stałe przeznaczone są dla zdecydowanie starszych dzieci, natomiast znajdujący się tam Wydział Zabaw to miejsce pomyślane specjalnie dla dzieci młodszych. W każdym razie, gdybyście szukali w Gdańsku sali zabaw pod dachem to tam w soboty i niedziele w godzinach 16–18 jest happy hours czyli 5 zł/osobę
Jeśli znacie jeszcze inne ciekawe miejsca dla dzieci w Gdańsku to podrzućcie nam. Chętnie je odwiedzimy następnym razem 😉
Jeżeli szukacie noclegu w Gdańsku to będzie nam miło jeśli skorzystacie z naszego linku do booking.com. Dla Was cena jest bez zmian, a my dzięki temu otrzymamy drobna prowizję i odwdzięczymy się Wam kolejnymi wpisami 🙂
5 komentarzy
Jako dziecko pamiętam Gdańsk jako niesamowite miasto, w którym zawsze dużo jest do zobaczenia. I czytam teraz, udowodniliście właśnie, że jest nawet i jeszcze więcej tutaj do doświadczenia, szczególnie dla dziecka :-)) Super!
Centrum Hewelianum wygląda tak, jakbym i ja mogła się tam doskonale bawić 🙂 Zresztą jak cała reszta Gdańska 🙂
Widzę, że wielu z tych elementów nie widzieliśmy – nadrobimy następny razem. Ze swojej strony polecamy dodać do listy Wyspie Sobieszewską – przepiękne miejsce i cudowna plaża.
Ja za Łukaszem polecam Wyspę Sobieszewską. Latem można dopłynąć do niej promem co jest podwójnie fajne 🙂 No i wyspa jest też świetna do obserwowania ptaków i turlających się z boku na bok fok.
Myślę, że wszystkie te atrakcje spodobają się również dorosłym 😉 Chyba muszę wrócić do Gdańska, bo mam sporo do nadrobienia… Ale to może latem albo na wiosnę!