Dlaczego warto pojechać na Hel. Poznajmy atrakcje okolicy.
Hel to ostatnie miasteczko na półwyspie helskim, położone na samym jego końcu, otoczone z trzech stron wodą. Prowadzi tam jedna droga (w sezonie letnim wyjątkowo zatłoczona), jedna linia kolejowa oraz ścieżka rowerowa – dla każdego coś miłego.
Można powiedzieć, że Hel jest głównym celem większości wycieczek rowerowych nad Bałtykiem. Jedni jadą z Władysławowa na Hel, inni jadą ze Świnoujścia na Hel. O naszej trasie rowerowej w tej okolicy przeczytacie w artykule „Z Władysławowa na Hel rowerem wzdłuż zatoki”, natomiast tutaj skupimy się na innych atrakcjach.
Fokarium na Helu to miejsce, dla którego przyjeżdża tam większość rodzin z dziećmi. Pokazy karmienia fok od lat cieszą się uznaniem, jednak w sezonie letnim może się okazać, że zabrakło biletów wstępu (teraz w czasie pandemii jest ograniczona ilość miejsc). Bilet kosztuje 5zł i kupuje się go wrzucając monetę w wartości 5zł do specjalnej bramki, która pozwala przejść dalej (przed wejściem znajdziecie rozmieniarkę do monet).
Karmienie fok jest o ściśle określonych godzinach. W tygodniu dwa razy dziennie (o 10:00 i 14:00), natomiast w weekendy można oglądać to trzy razy dziennie (o 10:00, 12:30 i 14:00).
Kolejną atrakcją jest znajdujące się w pobliżu Muzeum Rybołówstwa. Godziny otwarcia znajdziecie tutaj, a bilety wstępu kosztują: 15zł bilet normalny, 8zł bilet ulgowy.
Ekspozycja muzeum znajduje się na zewnątrz i pod dachem (na 3 kondygnacjach). Poznacie tam historię rybołówstwa i połowów nad Bałtykiem od dawnych czasów po obecne. Oprócz tego dowiecie się m.in czy jest szkutnictwo kaszubskie.
Na górze traficie na taras widokowy z którego rozciąga się widok na port i okolicę.
Latarnia Morska na Helu znajduje się na końcu ulicy Bałtyckiej. Obecnie jest otwarta dla zwiedzających, można wejść na górę po kupieniu biletów wstępu.
Dom Morświna otwarty został w 2013 roku i poświęcony jest bałtyckim morświnom. W tym mikro-muzeum pokazane jest jak wielki problem mają morświny z przetrwaniem. Znajduje się przy ulicy Rybackiej (około 500 metrów od fokarium).
Szlak Wokół Helskich Fortyfikacji – niebieski – szlak dłuższy, obejmuje większą część pozostałości po budynkach wojskowych zlokalizowanych na cyplu, na wschodzie od miasteczka i na północy w pobliżu linii kolejowej. Szlak ma niecałe 10 kilometrów i w pewnym fragmencie pokrywa się ze szlakiem czerwonym (opisanym poniżej).
Szlak Po Fortyfikacjach Cypla Helskiego – czerwony – jest krótszy niż powyższy niebieski i obejmuje pozostałości budynków wojskowych między miasteczkiem a plażą.
Rejon fortyfikacji helskich został udostępniony dla turystów do zwiedzania i spacerów niedawno. Jeszcze prawie trzydzieści lat temu teren ten był ogrodzony i nie wolno było dojść nawet do latarni.
Kładka spacerowa przy plaży – znajduje się na końcu cyplu helskiego. Biegnie wzdłuż części plaży udostępnionej dla turystów. Można z niej zejść na plażę.
W pobliżu kładki znajduje się Kopiec Kaszubów – umowny początek Polski i miejsce gdzie robią sobie zdjęcia wszyscy rowerzyści którzy swoją podróż na Hel rozpoczęli wcześniej w Świnoujściu (na przejściu granicznym z Niemcami).
Na Hel można przyjechać rowerem z Władysławowa. Jest to bardzo popularny szlak rowerowy. My jechaliśmy z Helu do Władysławowa o czym przeczytacie tutaj.
Co jeszcze zobaczyć na Helu? Na przykład Muzeum Obrony Wybrzeża czy Muzeum Helu na które nie starczyło nam już czasu podczas ostatniej wizyty.