Zastanawiacie się czasem, gdzie można pojechać na narty z dzieckiem? Może w Beskidy? Czyli zapraszam na podsumowanie sezonu narciarskiego 2017/2018
Narty z dzieckiem
Sezon narciarski 2017/2018 zaczęliśmy po raz pierwszy w pełnym (czteroosobowym) składzie wyjątkowo wcześnie – 10 grudnia. wybraliśmy się do Szczyrku na przełęcz Salmopol gdzie jest Kompleks Narciarski Biały Krzyż. To tam swoje pierwsze kroki stawiał na nartach Michał kilka lat temu, a w tym sezonie miał okazję po raz pierwszy uczynić to Wojtek. Michał zaczął lekcje z instruktorem, żeby popracować nad techniką. Natomiast Wojtek (rocznikowo nie miał jeszcze 3 lat) dostał narty po to by się z nimi oswoić i sprawdzić czy tego typu aktywność będzie mu odpowiadać. Po pierwszej wizycie na stoku już wiemy, że mu się bardzo podoba. Ten pierwszy sezon w komplecie możemy nazwać takim rozruchowym. Kolejne będą podobne, ponieważ minie jeszcze sporo czasu zanim dzieci poczują się na nartach na tyle pewnie, że będziemy mogli spokojnie udać się na Stożek (ulubiony stok Marcina z czarną trasą). Będzie to wymagało dużej ilości zjazdów w różnych warunkach i w różnym stopniu trudności. Na początku wybieraliśmy te łatwiejsze i jednocześnie położone nie więcej niż godzinę drogi samochodem od domu. Dzięki temu łatwiej nam było wyskoczyć np. w niedzielę na kilka godzin w stronę Wisły czy Szczyrku. Nie czarujmy się, małe dzieci poćwiczą na nartach 2-3 godziny max i mają prawo mieć dość. Dlatego staraliśmy się jeździć zawsze rano, aby być na stoku najlepiej zaraz po otwarciu wyciągów. Wtedy jeszcze nie było zbyt dużo ludzi. W momencie jak w południe zaczynał robić się tłum, to chłopaki bywały już zmęczone i można było wracać do domu, by wykorzystać pozostałą część dnia. Począwszy od 10 grudnia byliśmy na nartach 4 razy co tydzień pod rząd. Potem w 2018 roku robiliśmy na przemian albo narty albo spacer w góry, jeśli tylko pogoda dopisała. Odpuszczaliśmy w największe mrozy albo jak mieliśmy ochotę po prostu posiedzieć w domu. Bo cały czas wychodzimy z założenia, że narty czy inna aktywność na świeżym powietrzu to ma być przyjemność a nie przymus. I tego zawsze będziemy się trzymać.
Gdzie na narty z dzieckiem – początki
Poniżej pokażemy Wam te ośrodki narciarskie, gdzie jeździliśmy w tym sezonie.
- Kompleks Narciarski Bały Krzyż
– adres: Grabowa 26, 43-370 Szczyrk, Przełęcz Salmopol
– wyciągi i trasy:
1. wyciąg orczykowy „Biały Krzyż” – długość trasy ok. 300 m,
2. wyciąg talerzykowy „Bartuś” – długość trasy ok. 200 m
– przeznaczenie: dla osób uczących się jeździć na nartach (trasy niebieskie)
Szukasz noclegu w okolicy? Sprawdź co można znaleźć w Szczyrku.
- Ośrodek Narciarski KLEPKI – Wisła Malinka
– adres: Malinka 27, 43-460 Wisła
– wyciągi i trasy: dwa wyciągi orczykowe i kanapa 4-osobowa, a długość tras to 200 metrów, 750 metrów i 850 metrów
– przeznaczenie: dla osób uczących się jeździć na nartach (trasy niebieskie)
Propozycje noclegów w Wiśle.
- Bielsko-Bialski Ośrodek Rekreacyjno-Narciarski „Dębowiec”
– adres: Karbowa 55, 43-316 Bielsko-Biała
– wyciągi i trasy:
1. Kolej kanapowa Dębowiec – długość trasy ok. 605 m
2. Wyciąg zaczepowy – długość trasy ok. 84 m
– przeznaczenie: dla osób uczących się jeździć na nartach
Noclegi w Bielsku Białej.
- Poniwiec Mała Czantoria
– adres: Akacjowa 107, 43-450 Ustroń
– wyciągi i trasy:
1. 4-osobowa nasza kolej linowa – długość trasy 900 m
2. wyciąg dla dzieci – długość trasy 170 m
– przeznaczenie: trasa dłuższa czerwona (trudniejsza), na wyciągu dla dzieci miałam problem się zapiąć żeby wyjechać razem z Wojtkiem (człowiek się rozleniwił i przyzwyczaił do innych 😉 )
Propozycje noclegów w Ustroniu.
Mimo kalendarzowej wiosny, zima nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa. Kto wie, może ten sezon ostatecznie zakończymy dopiero w kwietniu 😉
2 komentarze
Bardzo pomocny wpis i porady.
dziękuję za cenne porady.