Równica czyli listopad w górach

Listopad ostatnio wita nas chłodnym rankiem, ciepłym południem i szybko zapadającym zimnym wieczorem. Warto wykorzystać te chwile południowego ciepłego słońca i wybrać się choćby na mały spacer.

A jak na spacer to fajnie go zrobić w miejscu, które ucieszy oko widokiem kolorowych jesiennych pagórków. W trakcie krótkich listopadowych dni można wybrać się w miejsca, które zazwyczaj pomijamy na wiosnę czy w lecie, z uwagi na zbyt łatwą czy za krótką trasę. Ale późną jesienią, gdy dni są krótkie to właśnie takich miejsc szukamy. Chcemy wykorzystać południowe słońce i nie przegiąć, bo o tej porze roku dzieci łatwiej złapią katar czy kaszel. Wierzymy, że spacery na świeżym powietrzu w jakimś stopniu wzmacniają ich odporność, a poza tym ruch to zdrowie więc zapraszamy na spacer.

Równica to jeden z wielu szczytów położonych w Beskidzie Śląskim. Góruje nad dość znanym w tej okolicy uzdrowiskiem jakim jest miejscowość Ustroń. Dlaczego akurat Ustroń i Równica? Bo leżą w odległości niespełna 50 km od naszego miejsca zamieszkania  -w sam raz na lekki niedzielny listopadowy wypad. Pod sam szczyt góry prowadzi droga asfaltowa, dlatego do znajdującego się tam m.in. Schroniska Górskiego PTTK „Równica” w Ustroniu można bez problemów dojechać samochodem. Dzięki temu góra ta jest dużo bardziej dostępna dla turystów i spacerowiczów niż inne. Fakt ten sprawia, że można tam wyjechać i pospacerować np. w szpilkach lub przyodziać bardziej turystyczne obuwie i wybrać się na spacer jednym z kilku przecinających się pod szczytem szlaków. Np. szlakiem niebieskim w stronę Trzech Kopców Wiślańskich – co też uczyniliśmy w ostatnią niedzielę.

Równica ma również inne swoje atrakcje takie jak:

• park linowy  – jeden z największych parków linowych w południowej Polsce, podobno warty zobaczenia/przejścia, tego dnia był akurat zamknięty

• tor saneczkowy – całoroczny tor saneczkowy typu roller coaster, bardzo ładnie widokowo położony poniżej górnego parkingu, w naszym przypadku jeden z obowiązkowych punktów wycieczki

• schronisko i inne miejsca, gdzie można usiąść i zjeść np.: Dwór Skibówki z przepięknym widokiem na Ustroń czy Restauracja Zbójnicka Chata z sympatycznymi miejscami siedzącymi na tarasach

Tak więc każdy znajdzie coś dla siebie, a na zachętę garść widoków kolorowej jesiennej okolicy, bo przecież nie zawsze musimy zdobywać szczyty. Zwykły spacer też może być przyjemnością.

Lubisz widoki z góry? To pewnie spodoba Ci się widok ze Skrzycznego w Szczyrku albo ze szczytu pienińskich Trzech Koron.

Jeżeli podoba Ci się to co piszemy i chciałbyś być na bieżąco, to polub nasz profil na Facebooku – places2visit.pl. To bardzo miło wiedzieć, że nas czytasz, co motywuje do działania.