Dwa i pół tygodnia w Austrii wraz z Pragą i Bratysławą czyli co ciekawego zaplanowaliśmy i zobaczyliśmy w przeciągu 18 dni na przełomie maja i czerwca w 2011 roku.
Zamek Devin
Zamek Devin znajduje się w jednej z dzielnic Bratysławy. Podróż z Żor do celu zajmuje nam 4-5h na luzie, wiadomo, korki po drodze itd. Zamek, a w zasadzie ruiny średniowiecznego zamku na skale, w miejscu gdzie Dunaj łączy się z rzeką Morawą, ok. 13 km od centrum Bratysławy. Pod zamkiem znajduje się duży parking – dla każdego starczy miejsca.
Wstęp kosztuje nas 3 euro od osoby (2011r.). Z góry ładny widok na zakole Dunaju i wpadającą do niego Morawę. A wzdłuż rzeki deptak w sam raz na spacer. Zamek można również oglądać z drugiego brzegu po stronie austriackiej. Z dobrze ustawionym GPSem można trafić bez problemów – po przejechaniu mostem przez Dunaj wystarczy kierować się na miejscowość Hainburg an der Donau. Przed samą miejscowością skręcamy w prawo na Golfclub Hainburg, a następnie jedziemy droga praktycznie do końca, aż pojawi się mały las. Potem krótki spacer po lesie i wychodzimy na brzeg rzeki z widokiem na zamek.
Po zwiedzeniu zamku udajemy się na camping „Autocamp Złote Piaski” http://intercamp.sk. Trochę użerania się z Panem od bramy (który nie chciał nas wpuścić na teren campingu nawet po opłaceniu noclegu) i możemy udać się na zasłużony wypoczynek. Sam camping dosyć duży z przyzwoitymi warunkami. Płatność tylko gotówką. Koszt noclegu ok. 15 euro.
Jeżeli szukacie noclegu w Bratysławie lub okolicach to będzie nam miło jeśli skorzystacie z naszego linku do booking.com. Dla Was cena jest bez zmian, a my dzięki temu otrzymamy drobna prowizję i odwdzięczymy się Wam kolejnymi wpisami
